Dziś w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy o państwowym ratownictwie medycznym. Dalsze procedowanie tej ustawy było jednym z warunków ratowników medycznych, którzy grożą rozpoczęciem protestu. Ustawę popiera PiS i Kukiz’15. Poprawki zgłosili m.in. posłowie Platformy Obywatelskiej.

Największe kontrowersje w trakcie dzisiejszej dyskusji wzbudzały zapisy dotyczące upaństwowienia ratownictwa medycznego. W wyniku tych zapisów z rynku miałyby zniknąć prywatne podmioty. Przeciwko tej propozycji rządu była większość posłów opozycji. Platforma Obywatelska i Nowoczesna uzależniły głosowanie za ustawą m.in. od zmiany tych regulacji.

Potrzebne będą dodatkowe środki na ratownictwo

„Ministerstwo nie przewiduje kosztów, które Polska może ponieść w wyniku ubiegania się przez Danię odszkodow

ania w wyniku upublicznienia systemu ochrony zdrowia. W systemie ratownictwa zabraknie 135 zespołów ratownictwa medycznego. To powoduje konieczność wygospodarowania środków na zakup nowych zespołów. Obciąży to szpitale i pacjentów” – podkreślali posłowie.

Opozycja chwaliła natomiast zapisy dotyczące zmniejszenia liczby dyspozytorni medycznych.

W związku z tym, że w trakcie drugiego czytania do projektu zostały zgłoszone poprawki, projekt ponownie wróci do sejmowej Komisji Zdrowia.

AS

Źródło: Sejm