W związku z ukazaniem się projektu ustawy o zmianie ustawy o działalności leczniczej z dnia 24 maja 2018 r. której zapis dyskryminuje ratowników medycznych pracujących poza systemem państwowego ratownictwa medycznego, Polskie Towarzystwo Ratowników Medycznych wystosowało pismo z uwagami do tego projektu na etapie konsultacji społecznych.
Zachęcamy wszystkich ratowników medycznych oraz osoby, którym zawód ratownika medycznego jest bliski do skopiowanie pisma oraz przesłanie bezpośrednio do MZ w formie elektronicznej lub papierowej.
Tylko w ten sposób możemy pokazać, że nie jesteśmy gorszym zawodem od zawodu pielęgniarki i nie pozwolimy dzielić Naszego środowiska
Treść pisma oraz link do pobrania poniżej:
https://drive.google.com/file/d/1gwKXVaOX-r1EMwu_GLeIXgrYVEgIJ9Yi/view?usp=sharing
Zawód ratownika medycznego w drodze uprawnień wynikających z ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, oraz aktów wykonawczych, może być wykonywany przez osobę z uprawnioną w różnych podmiotach. Oprócz miejsca, w którym zawód ratownika medycznego jest podstawowym obszarem realizacji tych uprawnień tj. systemu ratownictwa medycznego, ratownik medyczny posiada uprawnienia do wykonywania zawodu w podmiotach leczniczych. Stąd zaproponowany przez resort zdrowia projekt zmian ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, przez dodanie art. 99b w brzmieniu proponowanym, jest absolutnie nie do przyjęcia.
Nie można na mocy tego aktu prawnego dzielić środowisko ratowników medycznych, które realizuje swoje kompetencje zawodowe zgodnie z uprawnieniami wynikającymi z ustawy. Ponadto w sposób niezrozumiały pominięto ratowników medycznych, którzy są zatrudnieni w Izbach Przyjęć, będących częścią systemu ratownictwa medycznego.
Osobiście bezwzględnie protestuje przeciwko tworzeniu regulacji prawnych tylko dla osób zatrudnionych bezpośrednio w systemie ratownictwa medycznego. Przyjęcie takiego rozwiązania jest nieuczciwe i dyskryminujące. Dodatkowo należy uwzględnić źródło finansowania tych środków.
Proszę o przyjęcie zaproponowanej przeze mnie zmiany do treści przedstawionego artykułu.
Do tego dochodzi dyskryminacja podwyżkowa w ramach projektu zmiany ustawy:
„Projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych” [link: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12311960/katalog/12511043#12511043%5D.
owe 90-100% podwyżki do 2021 roku dotyczy TYLKO RM zatudnionych w ramach umowy o pracę, umowy cywilno-prawne w tym rozrachunku są wyjęte spod tej regulacji i MZ robi to celowo, tak jak unormowanie owych podwyżek dla systemu PRM – tłumacząc w jednym z materiałów prasowych – jako zachęta do wejścioa w system.
Jeśli za tym by szło to, o co idzie „bój” czyli „upaństwowienie” vel (dalej)”etatyzacja” plus struktura oraz jednolita stawka jak w LPR (jako wyznacznik najbniższego pułapu wynagrodzenia), dodanie grupy zawodowej RM do dyżurów medycznych oraz Ścieżka Rozwoju Zawodowego (stopnie zawodowe, specjalizacje, kursy specjalizacyjne i kursy specjalistyczne), w jednym akcie prawnym (ustawa o zawodzie) z ujęciem wszystkich miejsc podejmowania przez RM obowiązków służbowych – to jestem za.
W przeciwnym wypadku, to są to kosmetyczne zmiany, które należy przez kolejną NOWELĘ doprowadzić do skutku, wraz z utworzeniem ustawy o zawodzie ze wszystkimi jego regulacjami i prowadzeniem rejestru.
To jest JEDYNA rozsądna na tę chwile możliwość.