Z dużym zdziwieniem przyjmujemy argumentację Pani Wiceminister Zdrowia Józefy Szczurek – Żelazko, która uzasadniając potrzebę nowelizacji ustawy o zawodzie pielęgniarki i położnej, mówi o szansie dla ratowników medycznych na uzyskanie nowych kompetencji.
Taka argumentacja o ile jest zasadna wobec zawodu opiekuna medycznego, dla którego z pewnością kształcenie w zawodzie pielęgniarki będzie rozwojem zawodowym, tak dla ratowników medycznych nie będzie wiązało się to z większym prestiżem zawodowym. Warto tu wspomnieć, że w momencie tworzenia systemu ratownictwa medycznego, pewna część pielęgniarek/rzy czy położnych podejmowała kształcenie w zawodzie ratownika medycznego. Wówczas nie było to podyktowane względami finansowymi, a szerszą perspektywą rozwoju w nowym zawodzie medycznym. Obecnie niestety, podejmowanie kształcenia przez ratowników medycznych w zawodzie pielęgniarki/rza jest w dużej mierze związane z lepszymi wynagrodzeniami w tej grupie zawodowej.
Niejednokrotnie już zaznaczaliśmy, że nie można godzić się z sytuacją, w której ratownicy medyczni otrzymują wynagrodzenie o wiele niższe niż pielęgniarki przy wykonywaniu tych samych czynności (ratownictwo medyczne). Taki stan rzeczy deprecjonuje zawód ratownika medycznego co w konsekwencji powoduje rezygnację ratowników medycznych z zawodu.
Jesteśmy zaniepokojenie brakiem zrozumienia problemów naszego środowiska przez resort zdrowia. Obiecywano wprowadzenie ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz uregulowanie ścieżki rozwoju. Niestety na obietnicach się skończyło.
Nasze Towarzystwo już rozpoczęło rozmowy z dużą reprezentacją środowiska by pokazać, że nie będziemy biernie przyglądać się dewastacji naszego zawodu. Nie zgadzamy się na dalsze wykorzystywania naszego potencjału do uzupełniania wakatów w innych grupach zawodowych.
,,Z dużym zdziwieniem przyjmujemy argumentację Pani Wiceminister Zdrowia Józefy Szczurek – Żelazko, która uzasadniając potrzebę nowelizacji ustawy o zawodzie pielęgniarki i położnej, mówi o szansie dla ratowników medycznych na uzyskanie nowych kompetencji.”
Komentując ten wpis zastanawiam się czy wobec pojawiających się sygnałów z Polski że są miejsca gdzie nie ma pracownika by obstawić dyżur w ZRM oraz wystawiane są w jednostkach kolejne konkursy na udzielanie świadczeń przez RM, głośno zastanawiam się umożliwienie ratownikom zrobienia pielęgniarstwa nie będzie strzałem w kolano systemu PRM ? Pielęgniarki zarabiają więcej, mają więcej możliwości zatrudnienia wobec czego podejrzewam że odpływ Ratowników z systemu tylko się nasili.