Stanowisko Zarządu Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych
w związku z zamieszczonym w dniu 19.01.2018r.
na stronie Medycyna Praktyczna – mp.pl”
stanowiska Porozumienia Lekarzy Medycyny Ratunkowej.

Kolejny raz środowisko lekarzy medycyny ratunkowej zabrało głos w sprawie zmian w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Jest to ważne stanowisko dla całego systemu ratownictwa medycznego. Niepokoi jednak fakt, że jest ono skrajnie nieuprawnione i wprowadza całe społeczeństwo w poczucie zagrożenia.

Należy zauważyć, że system ratownictwa medycznego nie składa się tylko z grupy zawodowej lekarzy. Obecnie głównym trzonem systemu ratownictwa medycznego są ratownicy medyczni. Oczywiście lekarz specjalista medycyny ratunkowej jest ważnym jego ogniwem, jednak od samego początku funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego w Polsce przeważają zespoły podstawowe. System jest wydolny, a kompetencje grupy zawodowej ratowników medycznych ocenia się wysoko. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że istnieją już publikacje i badania naukowe porównujące wykonywanie medycznych czynności ratunkowych przez grupy zawodowe lekarzy i ratowników medycznych. Wnioski z tych badań jednoznacznie wskazują, że koncepcja uprawnienia ratowników medycznych jako samodzielnego zawodu stała się bezpiecznym rozwiązaniem dla pacjentów.

Nieuprawniony jest pogląd by to tylko lekarz systemu był gwarancją przeżycia pacjenta w sytuacji jego zagrożenia życia. Określenie, że brak lekarza w systemie odczują pacjenci w sytuacjach tzw. śmierci do uniknięcia, stawia w bardzo złym świetle całą naszą grupę zawodową ratowników medycznych, co podważa zaufanie społeczne do zawodu ratownika medycznego na które tak mozolnie pracujemy. Nie możemy zgodzić się z takim podejściem do naszego zawodu, naszej wiedzy i umiejętności.

Warto zauważyć, że jak napisano w przedmiotowym stanowisku – procedury rozpoczęte na etapie przedszpitalnym są kontynuowane w obszarach resuscytacyjnych oddziałów ratunkowych – i z tym się zgadzamy, bo obecnie właśnie tak wygląda ratownictwo medyczne i wdrożenie tych procedur nie jest tylko domeną specjalistów medycyny ratunkowej ale również ratowników medycznych.

Polskie Towarzystwo Ratowników Medycznych nie podziela również poglądu, by system mógł funkcjonować bez lekarza medycyny ratunkowej. Oczywiście dyskusyjną kwestią jest model systemu jaki miałby funkcjonować, ale w tym zakresie uważamy zbieżnie ze środowiskiem lekarskim, że należy podjąć merytoryczną dyskusję.

Jesteśmy również zaniepokojeni wprowadzaniem nierozsądnych rozwiązań do ustawy, co obecnie obserwujemy. Próba wprowadzania na siłę własnych koncepcji funkcjonowania ratownictwa medycznego w Polsce, wprowadziło zamieszanie w obszarze kształcenia ratowników medycznych i koniecznością wycofywania się dzisiaj z przyjętych rozwiązań. To pokazuje, że nie podejmowanie dialogu i wypracowywanie dobrych rozwiązań bez wsłuchiwanie się w głos środowiska, skutkuje chaosem i czasami kompromitacją.

Polskie Towarzystwo Ratowników Medycznych będzie zabiegać o należyte postrzeganie zawodu ratownika medycznego w systemie ochrony zdrowia, tak by społeczeństwo nie miało wrażenia, że system ratownictwa medycznego jest nieprofesjonalny
i niebezpieczny dla ich życia.

                                                                            Z wyrazami szacunku:

                                                                            Zarząd Główny PTRM